Artykuły

Władysław Bartniak, bojowiec PPS

2014-05-15

W dniu 17 czerwca 1910 r. na stacji w Grodzisku Mazowieckim został przeprowadzony zamach bombowy na naczelnika straży ziemskiej powiatu błońskiego*, kapitana Iwana Aleksandrowa. Zamachowcem był Władysław „Henryczek”* Bartniak. Bomba wprawdzie nie zabiła Aleksandrowa, ale unieszkodliwiła go na długie miesiące, a po wyzdrowieniu został przeniesiony do Turkiestanu. Iwan Aleksandrow wsławił się okrucieństwem podczas przesłuchiwań rewolucjonistów, przyczynił się w znacznym stopniu do upadku organizacji PPS zarówno w Radomskiem, jak w Żyrardowie i Grodzisku.

Gazeta rosyjska „Riecz” w artykule zatytułowanym „Więzienia guberni Radomskiej” pisze:

„Na więzienia […] trzeba zwrócić uwagę. W Ostrowcu np. działa naczelnik straży miejskiej Aleksandrow, dla którego literalnie żadne prawo nie jest pisane.”

W gazecie „Naprzód” określono go następująco:

„Aleksandrow to potwór, wyrastający ponad zwykłych, zezwierzęconych sług carskich, wypuszczonych na Polskę. Podczas ekspedycji przeciwko rewolucjonistom, urządzanych przez niego i po większej części kończących się aresztem winnych i niewinnych, podwładni Aleksandrowa zadawali tym ludziom tortury, bili ich kolbami i batami z ołowianymi ciężarkami, które rozcinały skórę; bili tak samo i kobiety, bez względu na wiek. Jednej starszej kobiecie, matce socjalisty, dano 40 uderzeń […] Aleksandrow każe odprowadzać aresztowanych nocą do lasu, gdzie im zadają okrutne cierpienia: biją ich gumowymi pałkami w podeszwy, przypalają itp. […]”.

Władysław Bartniak pochodził z Lubelskiego (według Mrozowskiego – z Łodzi). Z ramienia Polskiej Partii Socjalistycznej brał udział w Powstaniu Łódzkim w czerwcu 1905 roku, został wówczas ciężko ranny w pierś; po rekonwalescencji organizował kółka partyjne i agitował. W 1906 r. został aresztowany, ale udało mu się zbiec do Krakowa. Przebywał w Zagłębiu Dąbrowskim. Później znalazł zatrudnienie we Lwowie, jako windziarz. Z zawodu był ślusarzem. Następnie znów trafił do Krakowa, gdzie skończył kurs bojowy. Na wiosnę 1910 r. przeniósł się do Grodziska, gdzie nawiązał kontakt z miejscową Organizacją Bojową.

17 czerwca 1910 r. rzucił bombę na peronie kolejowym pod nogi Aleksandrowa. Sam został ranny wskutek eksplozji, co uniemożliwiło mu ucieczkę. Podjął desperacką walkę z oddziałem wojska. Ostatnią kulę browninga przeznaczył dla siebie, ale próba samobójcza okazała się nieudana. Podczas wymiany ognia odniósł 19 ran (jedna z kul pozbawiła go oka), boleśnie pobity przy zatrzymaniu, nie stracił nic z bojowego ducha – podczas transportu do lekarza śpiewał „Czerwony sztandar”. Został osadzony w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej, gdzie zmarł w 1911 roku z powodu gruźlicy. Nigdy nie wydał współkonspiratorów. Pośmiertnie, w II RP, został odznaczony Krzyżem Niepodległości z Mieczami.

Przypisy:

  • Powiat błoński – istniał w latach 1869-1948 na terenie województwa mazowieckiego,
  • Henryczek – Władysław Bartniak był tak nazywany z powodu sympatycznego usposobienia, choć był zdecydowanym bojowcem; inne pseudonimy: Aleksy, Bolek, Gołąb.

Opracowane na podstawie: Kronika Ruchu Rewolucyjnego w Polsce pod redakcją Jana Krzesławskiego i Adama Próchnika, R. 1, nr 4; artykuł: Julia Freyer, Zamach na kapitana Aleksandrowa w Grodzisku, Warszawa 1935, s. 193-203.

Współpraca: Krzysztof Witkowski.

Władysław Bartniak. Źródło: internet.