Artykuły, Popularne

„Nie może być nienawiści między narodami”

2015-11-11

Fragment przemówienia Henryka Barona, członka Organizacji Bojowej Polskiej Partii Socjalistycznej, przed sądem wojennym:

Jestem członkiem organizacji bojowej Polskiej Partii Socjalistycznej, co z dumą stwierdzam. I oto powiem wam, co mnie skłoniło do wstąpienia w szeregi tej partii. Kiedy jako mały chłopiec zacząłem chodzić do miejscowej szkółki, kiedy doznałem wszelkiego ucisku i upokorzenia jedynie za to, że byłem polskim dzieckiem, znienawidziłem was, bo najechaliście i splugawiliście moją Ojczyznę. I w marzeniach dziecięcych wyobrażałem sobie, że będę tym bohaterem, który was stąd wypędzi i odbuduje państwo polskie.

Lecz kiedy wstąpiłem do rzemiosła, prędko się przekonałem na czyjej krzywdzie opiera się współczesne państwo wyzysku i przemocy. Poznałem ucisk ludu pracującego, widziałem krwawy pot, spływający po jego obliczu w ciężkiej pracy i znoju. I przekonałem się, że nie może być nienawiści pomiędzy narodami, że będą kiedyś wszystkie wolne, w wolnych swych siedzibach. Zrozumiałem, że wszyscy jesteśmy bracia, a najbliższym mi brat Rosjanin, jęczący z nami pod jednym batem, a którego wy świadomie i celowo trzymacie w głupocie, ciemnocie i nędzy, aby bezwiednie służył waszym celom. I ku wam tylko, najemne carskie sługi, zwróciłem mą nienawiść i gniew.

A kiedy w całej Rosji i Polsce rozgorzał strajk powszechny, kiedy na olbrzymich przestrzeniach państwa wstrzymało się całe pracowite życie, przekonałem się, że lud jest w stanie zwalić podwójne jarzmo kapitału i najazdu, jest w mocy stworzyć nowy ład i nowe życie. Zgłosiłem się więc do znanych mi członków PPS i oświadczyłem mą chęć wstąpienia do bojówki.

Źródło: Gustaw Daniłowski, Hernyk Baron. Życiorys, Warszawa 1910, s. 12-13. Wersja uwspółcześniona.

Henryk Baron