Artykuły, Popularne

Goniec obozowy z 1943 o PPS

2016-04-06

W 1940 roku, po przegranych walkach we Francji, żołnierze 2 Dywizji Strzelców Pieszych zostali internowani w Szwajcarii. Od 1 września 1940 do końca wojny wydawali gazetę Goniec obozowy. Tematem numeru z 15 maja 1943 roku było „50 lat pracy i walki PPS” – 50 lat, liczone od pierwszego krajowego zjazdu w Ponarach koło Wilna. W artykule jest fragment o Rewolucji 1905 roku:

W bieżącym roku obchodzi Polska Partia Socjalistyczna (PPS) 50-lecie swego istnienia: pół wieku pracy i walki politycznej i społecznej.

W 1892 r. pod przewodnictwem seniora polskich socjalistów Bolesława Limanowskiego odbył się w Paryżu zjazd polskich grup socjalistycznych, na którym uchwalono program, który po raz pierwszy łączył ze społecznymi zasadami socjalizmu polityczne hasło niepodległości ojczyzny. Pierwszy zjazd PPS w kraju odbył się w 1893 r. w Górach Ponarskich pod Wilnem – na zjeździe tym przyjęto program paryski. Od tej daty rozpoczęło stronnictwo to swą działalność.

Socjalizm polski miał nie lada orzech do zgryzienia. Nic dziwnego. Kraj podzielony był na trzy części, zagarnięte przez zaborcze mocarstwa. Każde z tych państw miało swoją partię socjalistyczną. Teorie socjalistyczne dały się stosować bez konieczności sięgania do niepodległości Polski. Przecież socjalizm dążył do złączenia wszystkich warstw robotniczych całego świata. Jeszcze przed wielką wojną 1914 r. zdawało się, że robotnik nie stanie w obronie swego kapitalistycznego państwa, że wojny nie będzie. Teoria pozostała teorią, a ojczyzna – jaką ona była czy jest – ojczyzną, której każdy poszedł bronić.

Pierwsze polskie grupy socjalistyczne, jak kółka socjalistyczne Waryńskiego z 1878 r., Stowarzyszenie „Lud Polski” Limanowskiego z 1881 r. i „Proletariat” z 1882 r. nie miały w swych programach wyraźnego postulatu niepodległości, chociaż go nie zaprzeczano. Chodziło tam o nowe formy życia gospodarczego i wywalczenie ich, a nie o ustroje polityczne. Najświętsze jednak prawo każdego narodu – niepodległość – nie było sprawą, którą by można było postawić na uboczu. Toteż już pierwszy program socjalistów polskich, choć mianujących się „międzynarodowcami”, ogłoszony w 1878 roku w Warszawie tzw. program brukselski, wydrukowany później w 1879 r. w genewskiej „Równości”, stwierdza, że socjalizm dążąc do zmiany stosunków społecznych na korzyść pracy „okaże niezwyciężoną siłę i niezłomną energię” ludu polskiego „w walce z zaborczym rządem”.

Dopiero program paryski, będący podstawą działalności PPS, przygotowany uprzednio działalnością czasopisma „Przedświt” (1881), stwierdzał wyraźnie konieczność odbudowy państwa polskiego w postaci niepodległej rzeczypospolitej demokratycznej i w ramach jej przewidywał dalszą walkę o socjalizm. W ten sposób sprawa niepodległości została raz na zawsze załatwiona w programie socjalistów polskich. Niepodległościowy zaś program PPS świetnie obroniony został ze stanowiska socjalistycznego w 1896 r. przez Kautsky’ego. Odtąd na wszystkich socjalistycznych zjazdach międzynarodowych PPS występowała jako partia polska, reprezentując socjalistów polskich wszystkich trzech zaborów.

O ile w zaborze austriackim i pruskim PPS była stronnictwem legalnym, o tyle na terenie zaboru rosyjskiego PPS była partią konspiracyjną, działającą w ukryciu. Z ukrycia szły na cały kraj programy, odezwy i rozprawy. Drukowano je w drukarniach tajnych i za granicą. Powstanie w r. 1894 pisma „Robotnik” (którego redaktorem był przez pewien czas J. Piłsudski) dało podwaliny pod dalszą akcję propagandową, odbywającą się pod hasłem oporu przeciwko zaborcom i walki o niepodległą Polskę ludową. Nic też dziwnego, że na tym terenie akcja ta spotykała się z zaciekłym prześladowaniem zaborcy rosyjskiego, narażając PPS na wielkie ofiary spośród dzielnych i zdecydowanych jednostek.

Wojna rosyjsko-japońska 1904-05 zastała PPS przygotowaną do czynnej walki rewolucyjnej z caratem. W 1905 r. PPS, w której wielką rolę odgrywa podówczas J. Piłsudski, organizuje wielkie strajki powszechne, a powstała w r. 1906* Organizacja Bojowa przystępuje do ostrej walki z najeźdźcą, organizując napady na pociągi, kasy skarbowe i dygnitarzy carskich. Dziesiątki bojowców – Montwiłł-Mirecki, Okrzeja i inni – szły na szubienicę, umierając dumnie z podniesioną głową, z okrzykiem: Niech żyje niepodległa Polska ludowa! Ruch rewolucyjny objął szerokie masy ludowe i carat musiał użyć całego swego aparatu ucisku – policji i wojska – aby zdławić rewolucję.

Opierając się na doświadczeniach 1905/7 roku postanowili działacze PPS powoływać do życia organizacje wojskowe, tworzyć zbrojne oddziały robotnicze. Akcja przeniosła się na teren Krakowa. Członkowie PPS biorą czynny udział w organizacjach niepodległościowych, w Związku Walki Czynnej, w Związku Strzeleckim. W chwili wybuchu wojny 1914 r. zapełnili oni szeregi Legionów Polskich. Dążąc do tego, aby zagadnienie Polski znalazło należyty wyraz na terenie międzynarodowym, ostro wystąpiła PPS przeciwko próbom ograniczenia Legionów. Kiedy zawalił się carat, PPS skierowała cale ostrze swej walki przeciwko państwom centralnym: Niemcom i Austrii. Odrodziła się Organizacja Bojowa pod nazwą Pogotowia Bojowego PPS, a ponadto członkowie jej należeli również do sławnego POW (Polska Organizacja Wojskowa). Z chwilą, gdy klęska państw centralnych stała się już nieuniknioną, powstał 7 XI 1918 w Lublinie rząd ludowy pod przewodnictwem I. Daszyńskiego z udziałem PPS i ludowców, zapowiadając budowę Polski jako nowoczesnego państwa demokratycznego. W kilka dni później po rozbrojeniu Niemców i utworzeniu się zwierzchnich władz polskich, po powrocie J. Piłsudskiego z Magdeburga, przedstawiciele PPS weszli do rządu Moraczewskiego, którego głównym zadaniem było zwołanie sejmu ustawodawczego. Z tą chwilą akcja PPS weszła na drogę akcji partii politycznej, nie zakończył się jednak okres udziału PPS w walkach o niepodległość.

Udział w obronie kraju w 1920 r., gdy I. Daszyński był z ramienia PPS wicepremierem rządu Obrony Narodowej, walka z komunizmem prowadzona przez cały okres 20-lecia niepodległości, wystąpienia w obronie parlamentaryzmu i demokratyczności państwa w czasach pomajowych i wreszcie wybitna rola batalionów robotniczych w obronie Warszawy w 1939 r., to dalsze karty chwały w dziejach PPS.

Dzisiaj znowu polski ruch robotniczy, w obronie Kraju, zszedł do podziemi, ale walki swej nie przerwał. Niemieckie wyroki śmierci na działaczy robotniczych, wysyłanie setek ich do obozów koncentracyjnych dowodzą, że Polska Partia Socjalistyczna nadal walczy o niepodległość ojczyzny.

Przypis:

  • Grupy bojowe działały od 1904 roku

Źródło: Goniec obozowy. Pismo żołnierzy internowanych, 15 V 1943, nr 10, s. 1,4.